O chłopcu który ujarzmił wiatr to prawdziwa historia Williama, który jako nastolatek ocalił mieszkańców rodzinnej wioski przed nieuniknioną śmiercią głodową.
W 2001 roku afrykańską wioskę nawiedziła straszliwa klęska głodu. Z powodu braku pieniędzy chłopiec musiał porzucić szkołę. Jednakże dzięki swojemu uporowi i kreatywności udało mu się odmienić życie setek ludzi. William Kamkwamba postanowił skonstruować wiatrak z części, które udało mu się znaleźć na złomowisku. Maszyna pozwoliła mu doprowadzić prąd do gospodarstw i nawodnić pola, ratując przed śmiercią głodową mieszkańców wioski.
Opowieść rozpoczyna się od wczesnego dzieciństwa Williama. Poznajemy osoby bliskie chłopcu, jego rodzinę, dom i środowisko w którym żyje. Chłopiec od dziecka wraz z rodzeństwem pomaga rodzicom na farmie kukurydzy. Jest bardzo zdolny i od najmłodszych lat drzemie w nim pragnienie zdobywania wiedzy. Ucząc się w szkole jest zafascynowany wieloma rzeczami, by w okresie wczesnego dojrzewania znaleźć coś czemu poświęca się w pełni. Zgłębiania wiedzy o elektryczności to hobby które fascynuje Williama i które chłopak bardzo chce zgłębiać. Klęska głodu która opanowała Malawię w 2001 pogruchotała marzenia Williama o dalszej nauce i rozwoju. Jednak nie poddał się i zrobił coś, co zmieniło losy mieszkańców wioski.
O chłopcu który ujarzmił wiatr to połączenie powieści przygodowej i biografii. Oprócz losów chłopca poznajemy kulturę afrykańską, zwyczaje i tradycje panujące w Malawi, na przykład szamańskie obrzędy. Poznajemy też tę brutalną stronę codzienności – walkę o przetrwanie, trudy codziennego zmagania ze zwykłymi czynnościami i niełatwe warunki życia mieszkańców. Klęska suszy jaka dotknęła kraj jest opisana w bardzo wiarygodny sposób – mocno przemawia do czytelnika i nie oszczędza przykrych szczegółów.
Wszystko co opisuje książka jest o tyle wiarygodne i rzeczywiste, że wydarzenia poznajemy z perspektywy głównego bohatera, który zarazem jest współautorem książki. To także sprawia, że mocniej przeżywamy wzloty i upadki Williama, mocniej przeżywamy to co on czuje i czego doświadcza.
Książka przede wszystkim pokazuje, że nauka, ciężka praca i determinacja w dążeniu do celu są najważniejszym krokiem do sukcesu. Pokazuje też barierę jaka jest pomiędzy nami – ludźmi żyjącymi w krajach rozwiniętych a ludźmi żyjącymi w krajach Trzeciego Świata. To my nie potrafimy docenić tego co mamy, tego co dla nas jest oczywiste – woda, prąd, zmieniające się pory roku. To co dla nas jest oczywistością, dla nich jest szczytem marzeń. To również triumf Williama – po tym jak poprzez swój upór ocalił mieszkańców rodzinnej wioski udało mu się wyjechać do Stanów Zjednoczonych, gdzie ukończył studia i rozpoczął pracę w organizacjach pomocy krajom trzeciego świata, działających na rzecz rozwoju i poprawy szkolnictwa w Afryce i Azji.
O chłopcu który ujarzmił wiatr to powieść pokazująca triumf marzeń, nauki i silnej woli. Powieść, która wzbudza motywację, wiarę w siebie i swoje marzenia. To książka dla tych którzy nie wierzą w swoje możliwości i dla tych, którzy potrzebują impulsu do działania.
Zapraszam po nowości - O chłopcu który ujarzmił wiatr i nie tylko do Taniej Książki.
Zwykle nie sięgam po tego typu książki, ale ta wydaje się bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuń