sobota, 18 czerwca 2016

Wakacyjne wyczytywanie


Postanowiłam dołączyć do akcji, jaką przeprowadzają Ola K. i KittyAilla - wakacyjne wyczytywanie książek. O co chodzi? Czytamy te książki, które od dawna zalegają na naszych półkach. Więcej o samej akcji możecie dowiedzieć się u dziewczyn: Oli lub Kitty. 
W moim przypadku jest ich sporo i nie mam pojęcia, czy uda mi się wszystkie przeczytać, założenie jest takie, że powinno ich być minimum 16. Niby nie dużo, ale mam jeszcze trochę książek wypożyczonych z biblioteki i sporo zarezerwowanych, więc w między czasie będą dochodzić inne pozycje. Poza tym, w te wakacje planuję przeczytać cały cykl Zwiadowców - pierwszy tom już za mną, a także ponownie przeczytać serię o Anii z Zielonego Wzgórza i po raz kolejny Harry'ego Potter'a. Chociaż to już pewnie zahaczę o wrzesień ;)  Od poniedziałku zaczynam też praktyki i z czasem będę nieco ograniczona, ale to nie jest wielka przeszkoda. Poza tym w sierpniu planuję iść na pielgrzymkę ( 9 dni) więc trochę też odpadnie, ale czy w ogóle pójdę, to się jeszcze okaże :) Póki co cieszę się faktem, że wczoraj miałam ostatni pisemny egzamin (zdany na 5 :D ), zostało mi jeszcze dwa ustne - we wtorek z angielskiego i pod koniec czerwca z finansów, ale jestem pozytywnie nastawiona  i mam nadzieję, że przykrych niespodzianek nie będzie. No i wreszcie będę mieć więcej czasu na blogowanie, bo prawdę mówiąc już się stęskniłam! :) Książki, które są poniżej pokazane to te, których recenzji będziecie się mogli spodziewać w najbliższych dwóch miesiącach, oczywiście w między czasie pojawią się też inne, no i pewnie nie wszystkie z niżej wymienionych uda mi się przeczytać. Ale taki przybliżony plan - jest! 

Do rzeczy więc!

Stosik pierwszy: 


  1. Złota krew 
  2. Złoty syn 
  3. Ugly love 
  4. Collide
  5. Gra Anioła
  6. Więzień Nieba
  7. Posłaniec

Stosik drugi: 

  1. Fangirl
  2. Dziedzictwo Adama
  3. Światło, którego nie widać
  4. Baśniarz
  5. Byłam tu
  6. Ten jeden rok
  7. Poradnik pozytywnego myślenia

Stosik trzeci: 

  1. Tytany
  2. Skazani na ból
  3. Piętno Midasa
  4. Zanim umrę
  5. Przypadkowe spotkanie
  6. To się da!
  7. Przekraczając granice 
W sumie: 21 książek. Co z tego wyjdzie? Zobaczymy pod koniec wakacji :D A jakie Wy macie plany na wakacje? 

poniedziałek, 13 czerwca 2016

Zawsze stanę przy Tobie - Gayle Forman

Tytuł: Zawsze stanę przy Tobie
Autor: Gayle Forman
Ilość stron: 266
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Ocena: 7/10


Szesnastoletnia Brit niespodziewanie ląduje w ośrodku terapeutycznym dla zbuntowanych nastolatek - Red Rock. Dziewczyna nie może zrozumieć decyzji ojca i macochy, ale nie ma wyjścia i musi się podporządkować ich woli. W ośrodku jej życie spoczywa w rękach terapeutek, które wydają się być niekompetentne i w gruncie rzeczy nie wiedzą jak mają działać. Trudno jest przetrwać samotnie. Na szczęście Brit poznaje cztery dziewczyny: V, Bebe, Marthę oraz Cassie. , które podobnie jak ona wątpią w dobre intencje ośrodka. Razem starają się zachować zdrowy rozsądek, wspierają się i próbują znaleźć rozwiązanie ich problemów. 



Brit jest zwyczajną nastolatką, której życie nie oszczędzało mimo młodego wieku. Straciła matkę, opiekuje się nią macocha, która wydaje się być dla niej wrogiem. Odskocznią od codzienności jest zespół w którym gra i który nadaje sens jej życiu, a także członkowie zespołu, w szczególności Jed, do którego dziewczyna żywi cieplejsze uczucia. Przez macochę i ojca uważana jest za trudną, zbuntowaną dziewczynę, bo zdarzyło jej się wrócić późno do domu, farbuje włosy na fioletowo i ma tatuaże. 

U Gayle Forman jak zwykle obecna jest sztuka w jakiejś postaci. Tym razem jest to zespół muzyczny i Brit, dla której muzyka jest nie tylko odskocznią, ale prawdziwą pasją, czymś, do czego może uciekać i co potrafi uleczyć jej duszę. Mimo tego, że dziewczyna powierzchownie może wyglądać jak zbuntowana nastolatka, w gruncie rzeczy jest wrażliwa i potrzebuje ciepła, którego od dawna w jej życiu brakuje.

Brit nie potrafi zrozumieć sytuacji w jakiej się niespodziewanie znalazła. Ot tak, bez żadnego ostrzeżenia ląduje  w ośrodku terapeutycznym. Jak się później dowiaduje, terapia może potrwać nawet kilka lat . Z upływem czasu dziewczyna odkrywa, że Red Rock wiele brakuje do ośrodka terapeutycznego - personel nie ma odpowiedniego wykształcenia, a zajęcia i terapie w jakich uczestniczą pacjenci pozostawiają wiele do życzenia.

W ośrodku Brit poznaje dziewczyny, które podobnie jak ona widzą komizm całej sytuacji. Razem postanawiają znaleźć rozwiązanie problemu, co wcale nie jest łatwe.  W między czasie dowiadujemy się co stało się z matką Brit, wychodzą na jaw pobudki dla których nastolatka została umieszczona w ośrodku terapeutycznym, rozwija się jej relacja z Jedem. 

Zawsze stanę przy Tobie to książka skierowana głównie do nastolatków, jednak jest dojrzała i wartościowa. Pokazuje jak trudna może być relacja pomiędzy ojcem i córką, gdy dochodzi jeszcze jedna osoba - druga żona, macocha dla dziecka. Elementy sztuki idealnie wpasowują się w całość powieści. Książka uświadamia, jak ważna w życiu każdego człowieka, szczególnie młodego jest przyjaźń, pokazuje proces nawiązywania przyjaźni, zdobywania zaufania, zacieśniania więzi. W poprzednich powieściach Gayle Forman główny wątek był wątkiem miłosnym - tutaj wątek miłosny co prawda jest, ale jedynie jako element dodatkowy, praktycznie niezauważalny. 

Za książkę dziękuję wydawnictwu Nasza Księgarnia. 


Ostatnio mało jest mnie na blogu. Niestety, sesja zdecydowanie nie sprzyja blogowaniu, a na dodatek przez ostatni tydzień nie miałam Internetu, a pisanie postów z telefonu jest wręcz niewykonalne. Wiem też, że zaniedbałam też Wasze blogi, ale obiecuję - poprawię się, po sesji! Zostało mi jeszcze 5 egzaminów, na jeden lecę za godzinkę :) Byle przetrwać do piątku, a potem wszystko nadrobię i mam nadzieję, że już na dobre wrócę na bloga zarówno swojego jak i Wasze :) 
A teraz pozdrawiam cieplutko, trzymajcie się, szczególnie studenci - damy radę! :) 

środa, 1 czerwca 2016

¿Español? Sí, gracias

Dzisiaj mam dla Was coś nowego: opowiem troszkę o magazynie językowym dla fanów języka hiszpańskiego, a także dla tych, którzy chcą ten język podszlifować lub tak jak w moim przypadku - utrzymać z nim kontakt. 




¿Español? Sí, gracias to nie tylko magazyn językowy, ale też garść informacji o Hiszpanii i krajach hiszpańskojęzycznych. Magazyn to nie tylko teksty w języku hiszpańskim, nie "zapychacze', ale wartościowe teksty, z których możemy się dowiedzieć naprawdę ciekawych rzeczy. 

Króciutko o strukturze magazynu: 


Actualidad: czyli garść najświeższych informacji z krajów hiszpańskojęzycznych i całego świata
Opinión: czyli artykuły, felietony i inne teksty publicystyczne
Viajes: czyli podróże! co ciekawego możemy zobaczyć w krajach hiszpańskojęzycznych i dlaczego warto je odwiedzić? 
Cultura: czyli trochę o kulturze hiszpańskiej, o wydarzeniach społeczno-kulturalnych (mój ulubiony dział) 
Sociedad: trochę problematyki społecznej
Curiosidades: czyli ciekawostki, wszystko to co przyciąga uwagę, potrafi zainteresować i zaciekawić nie tylko tych którzy kochają Hiszpanię
Gastronomia: kuchnia hiszpańska i przepisy - coś dla kochających gotować, jeść, próbować nowych smaków
Practica y aprende: ćwiczenia, idiomy, gry i zabawy językowe - czyli żeby przyjemne połączyć z pożytecznym

Oprócz tego do każdego tekst, artykułu opracowany jest słowniczek, który jest bardzo przydatny szczególnie dla początkujących. Artykuły pisane są stosunkowo prostym językiem - po dwóch latach przerwy, kiedy w liceum skończyłam się uczyć a teraz przez dwa lata nie miałam praktycznie żadnej styczności z językiem wciąż potrafię zrozumieć to, co jest napisane, a jeśli brakuje mi jakichś słówek łatwo jest wywnioskować znaczenie z kontekstu, a nierzadko słówka które sprawiają mi problem pojawiają się w słowniczku. 
Magazyn ma bardzo ładną szatę graficzną, oprócz tekstów są fotografie, obrazki które dodatkowo przybliżają czytelnikowi klimat Hiszpanii. 

Polecam gorąco wszystkim, którzy są zainteresowani Hiszpanią, językiem hiszpańskim, hiszpańską kulturą, kuchnią, sztuką. Ja ten kraj uwielbiam i jednym z moich marzeń jest właśnie odwiedzenie Hiszpanii, a że jestem na tym punkcie naprawdę mocno zakręcona - chłonę wszystko! Magazyn ¿Español? Sí, gracias to dla mnie nie lada gratka, a jeśli ktoś jeszcze się waha czy warto w niego zainwestować - warto, nie wahajcie się!

Cena magazynu: 10,90 zł
Czy jest warty swojej ceny: Tak, zwłaszcza, że jest to kwartalnik więc cena jest naprawdę korzystna

Więcej informacji, gdzie kupić: http://espanol.edu.pl/