Lilianna Berg, wieczna optymistka, poszukiwaczka szczęścia i dobrej energii znów czaruje czytelników swoją radością i pozytywnym myśleniem. Pomimo przeszkód jakie na jej drodze stawia życie pomimo potknięć i mniejszych i większych kamyczków energiczna Lili stara się czerpać z życia to co najlepsze. Kolejne spotkanie z bohaterką jest równie udane co pierwsze. Lili, jej babcia i całe grono życzliwych ludzi to takie dobre promyczki, które małymi gestami, cichymi słowami i bijącym od nich ciepłem pokazują nam, że jesteśmy cudem, i że przy odrobinie wysiłku, kapce ciężkiej pracy i uporowi można naprawdę wiele osiągnąć!
Anna H. Niemczynow czerpie mądrość z życia. Choć Lili jest postrzegana jako zwariowana, pozytywna i szczęśliwa osoba, sama dobrze wie, że nie zawsze jest w życiu lekko. Jednakże jest na tyle uparta i nakierowana na szczęście, że co prawda nie bez trudu, ale skutecznie pokonuje wszelkie przeciwności losu. Jest przede wszystkim pozytywnie, jest barwnie, wesoło i tak najzwyczajniej miło. Choć tak jak w życiu - zdarzają się też momenty smutku, zwątpienia i niemocy.
Niewątpliwie dobrym duszkiem Lili, powieści i nas - czytelników jest babcia Rózia. Osoba niezwykle ciepła, optymistyczna, ale też mądra. Babcia Rózia to taki nauczyciel życia. Pokazuje przede wszystkim że życie jest piękne, że daje nam mnóstwo możliwości i że każdy dzień jest cudem. Że my jesteśmy cudem i że właśnie my możemy działać cuda. Mówi o tym co takie ważne - o niesieniu bezinteresownej pomocy drugiemu człowiekowi, o uczciwości, zrozumieniu i tolerancji. To właśnie ona uświadamia, że warto walczyć o marzenia do samego końca.
Dla Lili ten czas to swoisty powrót do przeszłości. Pomimo tego, że czasem odcinamy się od czegoś całkowicie, nie zdajemy sobie sprawy, że przeszłość wciąż jest i może doprosić się o naszą uwagę w najmniej spodziewanym momencie. To też nauka o tym, że na to kim jesteśmy właśnie teraz, jak wygląda nasze życie ogromny wpływ ma właśnie przeszłość - to ona poniekąd nas kształtuje. Choć nie da się zamknąć przeszłości, to na pewno warto ją przepracować i pogodzić się z nią.
Osobiście uważam, że Lili to takie odwzorowani autorki - osoby niesamowicie pozytywnej, zawsze uśmiechniętej i potrafiącej docenić najmniejszy gest, osoby która tak często mówi "dziękuję", "jestem wdzięczna" i cały potok samych dobrych, pozytywnych słów!
Powiedz życiu tak, Lili to powieść o przyjaźni, rodzinnych zawirowaniach i miłości. Jednakże największym atutem książki jest ogromna dawka pozytywnej energii. dobrego myślenia, barwnych, ciepłych i życzliwych bohaterów. Uważam, że niepotrzebne są nam poradniki o szczęściu, pozytywnym myśleniu i tym podobne - wystarczy przeczytać książki Ani, aby nauczyć się siebie kochać, nauczyć się wdzięczności i postrzegać siebie, świat i całe dobro które nas otacza jako małe cuda, które dzieją się codziennie. Po lekturze Lili nasuwa mi się jedna myśl: życie nas kocha, więc nie bójmy się na nie otwierać.
|| NOWOŚCI TANIEJ KSIĄŻKI ||
Zapowiada się przyjemnie ;)
OdpowiedzUsuńWstępnie podoba mi się ta książka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ksiązki w takim klimacie! Ostatnio czytałam polski debiut czyli " Nastepnym razem" i również mnie ona bardzo urzekła ! :)
OdpowiedzUsuń