Za nominację do TAGu dziękuję Kitty!
Wiem, że było to wieki temu, ale cóż.. lepiej późno, niż wcale! :)
Ulubiona polska książka
Jedna? A może chociaż jedna z danego gatunku.. ?
No dobrze, postaram się. Ja tak na prawdę pokochałam polskich autorów za sprawą Agnieszki Olejnik i jej Zabłądziłam, więc to właśnie ta będzie moją ulubioną.
Ulubiony polski autor
Jak wyżej. Agnieszka Olejnik. Uwielbiam tę autorkę i przeczytam w ciemno wszystko co wyjdzie spod jej pióra. Eh.. dlaczego tylko jeden autor? Bo przecież ja lubię wielu polskich autorów i nie sposób tu o nich nie wspomnieć: Katarzyna Berenika Miszczuk, Remigiusz Mróz, Andrzej Sapkowski, Magdalena Witkiewicz.. No, starczy.
Ulubione wydawnictwo
Bardzo lubię wydawnictwo SQN. Są perfekcyjni w tym, co robią, książki są zawsze dopracowane, a okładki - przecudne!
Lubiany klasyk napisany przez Polaka/ Polkę
Ja bardzo lubiłam Przedwiośnie Żeromskiego. To jedna z moich ulubionych lektur szkolnych, więc myślę, że do tej kategorii pasuje w sam raz.
Polski gniot
Nie przeczytałam jeszcze polskiej książki aż tak złej, żeby określić ją mianem gniota. Były takie, które mnie nie porwały i nie podobały mi się, ale gniot to naprawdę coś strasznego, a takowej sobie nie przypominam.
Polska okładka ładniejsza niż jej zagraniczny pierwowzór
Szczerze mówiąc, nie wiem która zagraniczna okładka Maybe someday była pierwszym wydaniem, w każdym razie - polska moim zdaniem obydwie bije na głowę :)
Okładka, która powinna pozostać w oryginalnej wersji
Cała trylogia Drżenie powinna moim zdaniem zostać w oryginalnej wersji :)
Polska premiera, na którą najbardziej oczekuję
Aktualnie najbardziej czekam na Apetyt na więcej Agnieszki Olejnik. Premiera 29 marca. Już niedługo!
Targi krakowskie czy warszawskie?
Byłam tylko na krakowskich, więc tylko z tego względu - krakowskie. Byłam w ubiegłym roku po raz pierwszy i strasznie mi się podobało! Chciałabym jednak pojawić się też na warszawskich, a co z tego wyjdzie - zobaczymy :)
Ulubieni polscy blogerzy/ booktuberzy
I to jest dopiero trudne! Na pewno nie wymienię wszystkich, ale blogi, z którymi staram się być na bieżąco i czytam niemalże każdy post to:
http://www.blaskksiazek.pl/
http://suomianne.blogspot.com
http://suomianne.blogspot.com
A ja powiem tak, że nie wiele znam ale SQN jest fajnym wydawinictwem :D
OdpowiedzUsuńA Maybe Someday ma genialne te okładki :D
Jak cudnie się widzieć, wśrod wyróżnionych blogerów <3 Ja praktycznie te same blogi odwiedzam w miare na bieżąco ... tra la la nie ostatnio, ale się teraz postaram xD
Buziaki ,
coraciemnosci.blogspot.com
Uch, a ja nie mogę zdzierżyć tej polskiej okładki "Maybe someday". Całe szczęście, że za książką również specjalnie nie przepadam :D Seria Drżenie jak dla mnie ma dość ładne okładki, ale faktycznie oryginalne biją je na głowę. Taka sama sytuacja jest z Trylogią Czasu, ale tutaj wiem że Wydawnictwo robi wznowienie właśnie w tej konkretnej odsłonie <3 Moim ulubionym wydawnictwem jest chyba Media Rodzina, Jaguar i Filia. SQN też bardzo lubię, ale chyba za mało od nich przeczytałam co by się wypowiadać ;) Bardzo miło widzieć siebie w wyróżnionych blogach- jakby nie patrzeć ja też czytam resztę ;)
OdpowiedzUsuńMi na początku też niezbyt się podobała, ale potem się zakochałam :D Ma jakiś taki urok dla mnie :) O rany, nie wiedziałam, że będzie Trylogia Czasu w oryginalnych okładkach!! Co prawda polskie też mi się podobają, ale tamte zagraniczne są magiczne *.* I teraz: po co mi wydanie w nowych okładkach, skoro mam te "stare"? Przecież starych się nie pozbędę, ale te nowe.. Zwłaszcza, że ja KOCHAM Trylogię Czasu :)
UsuńCzytam bardzo mało polskich książek i przykro mi z tego powodu, chciałabym to zmienić. Ostatnio przekonałam się do nich po przeczytaniu kilku pozycji, teraz pozostaje tylko to kontynuować:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! http://bookwormss-world.blogspot.com/
Ja się bardzo mocno wciągnęłam w polskich autorów i nie żałuję! :)
UsuńMi obecnie chyba najbardziej podobają się te wznowione okładki Drżenia. Bo ani te zagraniczne, ani polskie jakoś nie zachęcały mnie zapoznania się z historią, a te nowe są śliczne <3
OdpowiedzUsuńTak, te wznowione są przepiękne! *.* Ale zagraniczne, moim zdaniem mają też swój urok :) Za to te pierwsze polskie.. dla mnie okropne.
UsuńOjjjj! Jak mi miło! Dziękuję serdecznie! <3
OdpowiedzUsuńJA również uwielbiam książki polskich autorów. I jestem strasznie ciekawa tych książek Agnieszki Olejnik, skoro tak polecasz. To jest chyba jakaś seria? Nie znam tytułów. Pamiętam tylko kolory okładek: niebieska i czerwona? :D
Ja generalnie polecam wszystko Agnieszki Olejnik :) I tak, to seria: Szczęście na wagę (niebieska), Miłość z nutą imbiru (czerwona) i w marcu pojawi się Apetyt na więcej. :) Bardzo polecam! :)
UsuńPS. W sumie, to ostatnie "pytanie" można potraktować również jako nominację, więc jeśli masz ochotę, to śmiało :D Ja ostatnio generalnie mało TAGów robię, ale przez wzgląd na moją miłość do polskich autorów tego sobie nie mogłam odpuścić :)
Poza tym. Świetny post. Sama się zastanawiam, czy go nie zrobić :)
OdpowiedzUsuńSQN naprawdę się stara :D Nawet, jeśli nie każda ich książka jest "dla mnie" to każda jest wydana z ogromną starannością: aż chce się je wszystkie mieć na półce, nawet, jeśli tylko do popatrzenia.
OdpowiedzUsuńA polskich gniotów jest trochę... tyle, że ja je znajduje głównie wśród tych mało znanych książek, które kupuje przypadkiem na wyprzedażach. Np. taka "Struktura" XD
Nie znam żadnej z pokazanych przez ciebie książek...
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o ulubione polskie ksiażki to zdecydowanie powieści Miszczuk <3
Te polskie okładki Drżenia są rzeczywiście okropne, te zagraniczne nie powalają ale mają w sobie urok :)
Pozdrawiam!
Już robiłam ten TAG, kochana, przecież cię do niego nominowałam <3
OdpowiedzUsuńSQN <3
I tak, Drżenie powinno zostać w oryginale. Ale według mnie i Trylogia Czasu powinna :P
Ale wiesz, miałam wymienić ulubionych :D Ja z reguły nie nominuję do Tagów, więc nie traktuję tego jako nominacje :)
UsuńTaak, Trylogia zdecydowanie powinna też, aczkolwiek mnie ta polska wersja też się podoba :)
Fajny blog!
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie. :)
http://nie-oceniam-po-okladkach.blogspot.com/
Dołączyłam do obserwatorów bloga! :-)
OdpowiedzUsuńNawet mnie trochę przekonałaś do polskich autorów, choć zwykle od nich stronię, a co do okładek oryginalnych serii "Drżenie", to chyba bardziej odpowiadają mi te polskie, może to z miłości do tych pięknych wilków? Bardzo fajny post, wyczekuję kolejnego!
przy okazji chciałam zaprosić na mojego nowego bloga, dopiero zaczynam i chcę się tu trochę zadomowić ;-)
http://booksdreamgarden.blogspot.com/
Po Twoich rekomendacjach koniecznie muszę zapoznać się z twórczością p. Agnieszki Olejnik ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]