sobota, 7 maja 2016

Kamień i sól - Victoria Scott

Tytuł: Kamień i sól
Autor: Victoria Scott
Wydawnictwo: IUVI
Ilość stron: 365
Ocena: 8/10


Nierzadko zdarza się, że świetny początek serii przeradza się w nużącą, kiepską kontynuację. Zawsze obawiam się więc sięgania po kolejny tom, bo boję się, że to co zostało wypracowane w pierwszej części zostanie zaprzepaszczone w kolejnej. Kamień i sól jest jednak inna. Kamień i sól przebija pierwszy tom, Ogień i woda.


Tella pokonała już dwa ekosystemy. Dalsze etapy wyścigu wcale nie będą łatwiejsze, a napięcia wśród zawodników stają się coraz bardziej widoczne i częste. Każdy pragnie uratować bliską sobie osobę, każdy chce zdobyć lek dla kogoś, kogo kocha. O ile w poprzedniej części akcja rozgrywała się w miarowym, spokojnym tempie tu wciąż coś się dzieje! Piekielny Wyścig nie oszczędza zawodników. Walka o przetrwanie staje się coraz bardziej zażarta, niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku, nie można nikomu ufać. Ponadto między zawodnikami dochodzi do nieporozumień, spięć - nawet tymi, którzy tworzą zespół. Nie obejdzie się bez bolesnych strat, trudnych wyborów i cichego cierpienia. 

Autorka wplata w fabułę wiele nieprzewidzianych zdarzeń, co rusz zaskakuje czytelnika, trzyma w niepewności, fantastycznie buduje napięcie. Akcja jest naprawdę zaskakująca i trudno przewidzieć co stanie się za moment. Dzięki temu czytelnik jest wciąż zaciekawiony i dosłownie nie może się oderwać lektury. 

Główna bohaterka Tella w tej części staje się samodzielna, nie pozwala sobą dyrygować. Ma wielkie serce, widać to szczególnie w jej podejściu do pandor, ale także do innych uczestników wyścigu. Wie, ze aby zdobyć lek musi być bezwzględna, ale nie potrafi przechodzić obojętnie obok krzywdy innego człowieka. Jest wrażliwa, ale też niesamowicie silna i niezależna. 

Coś o czym warto wspomnieć, to więzi jakie wytworzyły się pomiędzy uczestnikami. W obliczu niebezpieczeństwa i walki o lek ludzie ci potrafili zachować w sobie człowieczeństwo, stworzyć zespół który się wspierał, gdzie ludzie troszczyli się o siebie nawzajem. Razem z pandorami, które stały się ich najlepszymi przyjaciółmi byli dla siebie opoką i ucieczką od całego okrucieństwa jakie ich spotkało w Piekielnym Wyścigu. Chociaż ta przyjaźń nie była łatwa - bo jak wybrać między przyjacielem a bratem, matką, siostrzeńcem czy dziadkiem - na pewno była piękna, i była im potrzebna. Myślę, że to właśnie ta przyjaźń była filarem, czymś stałym i pewnym, czymś co trzymało ich przy zmysłach. 

Teraz to, co niektórzy lubią najbardziej, a inni przeklinają. Wątek romantyczny. Zależy, czego oczekujesz od powieści - jeśli chcesz przeczytać wciągającą, trzymającą w napięciu powieść gdzie wątek miłosny chowa się w tle - trafiasz w dziesiątkę! Jeśli oczekujesz namiętnego wątku miłosnego - niestety, nie ta lektura. A może stety? Dla mnie fakt, że wątek miłosny jest gdzieś tam w tle do ogromny plus - przecież nie każda młodzieżówka musi się wokół tego kręcić. A tutaj ten wątek jest fajnym dopełnieniem całości - nienachalny, nie odgrywający większego znaczenia. Bardzo na plus. 

Odnośnie zakończenia, jestem nieco skołowana. Bo wiele spraw pozostaje niewyjaśnionych, wiele rzeczy jest niedopowiedzianych. Niby zakończenie mamy, ale spodziewałam się czegoś bardziej satysfakcjonującego. Owszem, zakończenie jest zaskoczeniem - co jest oczywiście pozytywem, ale pozostał mi duży niedosyt.

Kamień i sól jest świetną kontynuacją. Utrzymuje wysoki poziom pierwszej części, trzyma w napięciu, zaskakuje na każdym kroku. Niebezpieczne przygody, barwni bohaterowie i ich pandory tworzą coś naprawdę świetnego. Dawno nie czytałam tego typu powieści młodzieżowej, która trzymałaby tak wysoki poziom! 

Za książkę dziękuję wydawnictwu IUVI. 

9 komentarzy:

  1. Bardzo miło wspominam obie części, czytało się je szybko i z zaciekawieniem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy tom wciąż przede mną, ale wszyscy tak bardzo chwalą tę serię, że w końcu muszę się za nią zabrać! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że kontynuacja trzyma poziom pierwszej części. Mam ją w najbliższych czytelniczych planach.
    Pozdrawiam Justyna z książko, miłości moja

    OdpowiedzUsuń
  4. Koniecznie muszę to przeczytać! Jednak do tej pory nie miałam jeszcze okazji, aby wpadła mi w ręce.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta część intryguje mnie jeszcze bardziej niż pierwsza a jednak najpierw muszę zabrać się za pierwszą. KONIECZNIE!
    zapiskizgredka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam obydwie części, sama nie wiem, która podobała mi się bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z każdą kolejną recenzją pierwszego czy właśnie drugiego tomu tej serii mam coraz większą ochotę na nią :( Zapowiada się taka fajna przygoda czytelnicza :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie była najgorsza, jednak w moim odczuciach dynamiczności było stanowczo za mało. Liczę jednak na jakieś porządne zakończenie bo to, co zastałam na ostatnich stronach tej części, zostawiło mnie skołowaną i to dość porządnie.

    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie w wolnej chwili. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chcę ją przeczytać już od dawna i mam nadzieję, że w końcu to zrobię.
    Pozdrawiam!
    http://zapoczytalna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego działania - dziękuję!
Postaram się odpowiadać na Wasze komentarze i odwiedzać Wasze blogi :)