czwartek, 14 lutego 2019

Setna Królowa - Emily R. King

Ostatnio coraz rzadziej sięgam po pozycje młodzieżowe, z dwóch powodów – pierwszy to taki, że po prostu z takich książek już wyrosłam, a drugi to to, że ciężko znaleźć taką pozycję, a zazwyczaj serię, bez oklepanych, utartych schematów. Dlatego też sięgając po Setną Królową nie miałam zbyt dużych oczekiwań. I nie zawiodłam się, co więcej, jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.

Kalinda od dziecka mieszka w Siostrzeństwie. Wraz ze swoją najlepszą przyjaciółką Jayą pragną zostać w zakonie na zawsze i służyć innym. Dziewczyna cierpi na częste gorączki, przez co nie nadaje się nawet na służącą, nie mówiąc już o kurtyzanie czy żonie. Gdy do zakonu przybywa benefaktor, którym jest sam radża Tarek nikt nie spodziewa się, że jako kandydatkę na swoją żonę wybierze Kalindę. Aby mogła zostać setną królową, musi pokonać w walce rywalki, które chciałyby być na jej miejscu, a są kurtyzanami Tarka. Kali nie potrafi walczyć, bo jej choroba wykluczała ją często z treningów, a po drugie – wcale nie chce stać się królową. Pojawienie się Kalindy w pałacu radży może jednak odmienić losy setek kobiet.

Setna królowa to książka żywiołowa, barwna, a azjatycki klimat dodaje jej pewnej atrakcyjności. Wszystko praktycznie mi w niej grało – począwszy od bohaterów, poprzez oryginalność fabuły, suspens i styl autorki.

Bohaterowie wymykają się schematom. Osiemnastoletnia Kalinda, wychowanka zakonu, mimo trawiącej jej ciało gorączki potrafi wykazać się wielką odwagą i wiernością przyjaźni. Nie potrafiła patrzeć, jak ktoś umyślnie i z pełną premedytacją rani Jayę i świadoma swojej słabości potrafiła stanąć w jej obronie. Nie lęka się też radży i wbrew rozsądkowi buntuje się mu, widząc jakim jest tyranem. Nie ułatwia jej życia prawda o sobie, którą stopniowa odkrywa I która zmienia wszystko w co dotychczas wierzyła. Na dodatek jej serce zaczyna bić szybciej przy kapitanie Naiku, ale ich związek nie ma prawa bytu, bo Kali ma zostać żoną radży, a Deven jest kapitanem jej straży.

Kapitan Naik to bohater, który z pewnością zaskarbi sobie serca czytelniczek. Silny, stanowczy, apodyktyczny, ale w tym pozytywnym znaczeniu. Ma swoje zasady, ale ponad wszystko ceni sobie prawdę i sprawiedliwość. Kalinda staje się mu droga już od pierwszych chwil. Pragnie ją chronić, choć jest świadom, że niewiele może. Jednakże gdy tylko ta dwójka jest w pobliżu siebie, przeskakują iskry, jest ogromne napięcie i wszystkie te gwałtowne, gorące emocje, które towarzyszą rodzącemu się uczuciu.

Radża Tarek to tyran, dla którego Kali ma się stać półśrodkiem do realizacji pewnego celu. Jest bezwzględny, pozbawiony skrupułów i sumienia. Usprawiedliwia go jedynie ból w oczach, który Kalinda dostrzega gdy mówi o swojej pierwszej miłości.

Oprócz radży Kalinda i Deven mają jeszcze jednego wroga – potężną armię bhutów, ludzi, którzy posiadają moce I przez wzgląd na nie zostali wygnani. Wśród nich jest Brac, który wie jak pomóc Kali zwalczyć wyniszczające ją gorączki, a jak się później okazuje, jest też kimś ważnym dla Devena.

Brac przez kontakt z nimi naraża się na ogromne niebezpieczeństwo. Pojawia się pytanie, czy bhutowie naprawdę są ich wrogami czy sprzymierzeńcami w walce, którą niechybnie wkrótce Kalinda stoczy z radżą i panującym system politycznym.

W Setnej Królowej jest wiele elementów typowej młodzieżówki, ale w oryginalnej odsłonie. Przykładowo wątek miłosny poprowadzony jest z delikatnością, jednocześnie wyczuwalne napięcie między bohaterami przyprawia i czytelnika o szybsze bicie serca. Dzięki temu, że ten wątek nie zajmuje głównego miejsca w fabule z radością kibicujemy bohaterom. Jest też pięknie ukazana przyjaźń, wierność przyjaciołom i ludziom, którzy są dla nas ważni.

Autorka zgrabnie wprowadziła element fantastyki poprzez wątek bhutów. Czarny charakter jest wyjątkowo paskudny, mimo, iż jest człowiekiem. Ale to właśnie to sprawia, że ktoś – człowiek, tak bardzo wyprany z ludzkości jest tak złą postacią. Oczywiście początek całej tej historii ma miejsce wiele lat temu, a Kalinda jest pierwszą osobą -rewolucjonistką, która odważyła się sprzeciwić. Nie bez powodu oczywiście jest nią właśnie ona.

W tej historii nic nie jest takie, jak się wydaje, a ludzie, których Kali zna od lat nie są tymi, za kogo się podają.

Zbierając plusy powieści w jedność, na pierwszy plan wysuwają się świetni bohaterowie: Kalinda, kapitan Naik, a nawet bhuta Brac, którego ja bardzo polubiłam. Następnie jest ciekawa fabuła z azjatyckim akcentem I akcja trzymająca czytelnika w niepewności do samego końca. Styl autorki ułatwia czytanie I lekki odbiór powieści, a zakończenie trzyma w napięciu i zachęca do kontynuowania przygody z serią.

Setna Królowa to pozycja zdecydowanie zasługująca na uwagę. Wyróżnia się nie tylko piękną okładką, ale przede wszystkim niebanalnością tematu i wspaniałymi bohaterami. Proporcje między dobrem a złem są idealnie wyważone, akcja wartka, z wieloma suspensami. To książka o walce z bezprawiem, okrutnym traktowaniem ludzi, w szczególności kobiet. Wreszcie, to powieść o pięknej przyjaźni i rodzącej się miłości.


Setną Królową oraz inne znakomite książki dla młodzieży w atrakcyjnych cenach znajdziecie w księgarni internetowej Tania książka.  Również w ebooku!






11 komentarzy:

  1. Jest na mojej liście ;)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  2. Powieść ciekawi mnie od czasu, kiedy pierwszy raz zobaczyłam zapowiedź, dlatego bardzo chętnie się z nią zapoznam :D Tym bardziej skoro zbiera pozytywne recenzje!

    OdpowiedzUsuń
  3. Okładka intryguje, oddaje klimat powieści. Najbardziej ciekawi mnie to, w jaki sposób bohaterowie wymknęli się schematom ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jestem pewna, czy w ogóle słyszałam negatywną recenzję tej powieści... :D Dobrze to świadczy o książce, niedobrze dla mnie, bo im bardziej dana pozycja jest lubiana i popularna, tym mniej mam na nią ochotę xD No cóż, tak to ze mną jest. Ale akurat Setna królowa od samego początku nie do końca mnie interesowała. Uwielbiam młodzieżówki, zwłaszcza te fantastyczne, ale motyw buntu przeciwko władzy? Trochę czuję nim przesyt. Niemniej jednak może kiedyś przeczytam, tym bardziej, że wymieniasz dużo rzeczy, które lubię, jak wyraziści bohaterowie i azjatyckie klimaty (zawsze to coś innego) :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi ciekawie. Z opisu nie pomyslalabym, ze to młodzieżówka

    OdpowiedzUsuń
  6. Kupiłam. Czekam na przesyłkę. Zobaczymy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Okładka boska, fabuła interesująca, a rzetelna recenzja zdecydowanie zachęca do przeczytania :D

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego działania - dziękuję!
Postaram się odpowiadać na Wasze komentarze i odwiedzać Wasze blogi :)