Cześć!
Klasyk z motywem miłości
Jakiś czas temu dziewczyny: SuomiAnne i KittyAilla zorganizowały Walentynkowy Maraton Czytelniczy, który ma się odbyć w dniach 16-21 lutego.
Początkowo nie planowałam wziąć udziału, ale zaliczyłam wszystkie egzaminy w pierwszym terminie, dlatego wypada mi wtedy wolne, a więc dużo czasu na czytanie i myśl: wezmę udział i ja! Będzie to mój pierwszy maraton, zobaczymy jak sobie poradzę! A tymczasem przedstawiam wam moją listę TBR.
Początkowo nie planowałam wziąć udziału, ale zaliczyłam wszystkie egzaminy w pierwszym terminie, dlatego wypada mi wtedy wolne, a więc dużo czasu na czytanie i myśl: wezmę udział i ja! Będzie to mój pierwszy maraton, zobaczymy jak sobie poradzę! A tymczasem przedstawiam wam moją listę TBR.
Klasyk z motywem miłości
Typowy romans
Okładka, w której zakochałam się od pierwszego wejrzenia
Baśnie Barda Beedle'a J.K. Rowling
"Miłość" w tytule
Para na okładce
Ten jeden dzień Gayle Forman
Największy problem miałam z wyborem książki z okładką, w której zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Sporo mam takich książek, ale sprawdzam w bibliotece jedną pozycję, drugą, trzecią..i tak chyba do ośmiu. W końcu padło na Baśnie Barda Beedle'a - jest, jedna osoba czeka w kolejce. Mam nadzieję, że do dnia, kiedy wypada ta kategoria ktoś ją odda i będę mogła przeczytać, ale w razie czego znalazłam sobie rozwiązanie awaryjne - Maybe Someday.
O innych książkach króciutko: Wichrowe Wzgórza od zawsze chciałam przeczytać, a skoro nadarza się okazja, trzeba ją wykorzystać. Jesiennej miłości jeszcze nie czytałam, a też zawsze chciałam, dodatkowo objętościowo jest to lekka książka, więc sytuacja idealna.
I była miłość w getcie - przy okazji wznowienia wydania wpadła mi w ręce ta książka i gdy tylko zobaczyłam kategorię: słowo "miłość" od razu wiedziałam, że będzie to ta książka. Ten jeden dzień leży na mojej półce chyba już z pół roku, a na okładce jest urocza para - pasuje idealnie.
I była miłość w getcie - przy okazji wznowienia wydania wpadła mi w ręce ta książka i gdy tylko zobaczyłam kategorię: słowo "miłość" od razu wiedziałam, że będzie to ta książka. Ten jeden dzień leży na mojej półce chyba już z pół roku, a na okładce jest urocza para - pasuje idealnie.
Zastanawiałam się w jaki sposób będę relacjonować swój udział w Maratonie i wpadł mi do głowy taki pomysł, że zrobię post, w którym codziennie będę zdawać relację z moich zmagań. Jeden zbiorczy post na pięć dni, codziennie aktualizowany. Nie wiem czy to dobry pomysł, wyjdzie w praniu, ale znając życie to jeszcze może mi się pozmieniać :D
A dodatkowo będę na bieżąco relacjonować wszystko na fanpage bloga:
Nie mogę się doczekać Maratonu! A Wy bierzecie udział? Jakie książki zamierzacie przeczytać?
Ściskam!
Nie biorę udziału, ale moge się pochwalić, że Maybe someday Jesienna miłość i powieść G.Forman za mną. ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia ;)
Dziękuję :)
UsuńTen Maraton jest wyjątkowo nie dla mnie, ale za Ciebie trzymam kciuki! Powodzenia! :D
OdpowiedzUsuńJa akurat dobrze się odnajduję w takim klimacie, więc dla mnie idealny. Dziękuję! :*
UsuńNiestety, Maraton jest dla mnie raczej niemożliwy - kochana szkoła <3
OdpowiedzUsuńAle trzymam za Ciebie kciuki!
Dziękuję! :)
UsuńWidzę, że obie dorwiemy do tej samej książki Sparksa tylko w innej kategorii :D
OdpowiedzUsuńCiekawe, jakie będą wrażenia :D Lubię porównywać z kimś swoje odczucia, więc fajnie się składa :)
UsuńOooch, bardzo chcę przeczytać książkę Edelmana ♥ Życzę powodzenia w wyzwaniu! Ja może wzięłabym udział, gdyby nie to, że... no, Walentynki. Ciężko byłoby mi znaleźć jakikolwiek tytuł do maratonu xD
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńJa jestem pod wrażeniem "Zdążyć przed Panem Bogiem", dlatego tę też bardzo chcę przeczytać :) Poza tym sam tytuł jest taki zachęcający. Od razu mi na myśl przychodzi, że wojna to coś więcej niż tylko strzelanie, ofiary i zniszczenia..
Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńJa też Sparksa, ale innego :D Hm, ja wolę dodawać jeden post za drugim, ale w sumie twój pomysł nie głupi :P
OdpowiedzUsuńJa się jeszcze zastanowię, może będę jednak oddzielne dodawać? Zobaczę jak mi to wyjdzie po pierwszym dniu :D
UsuńWiem, Ty "List w butelce" - swoją drogą nie czytałam i ciekawa jestem Twojej opinii. W ogóle ciekawa jestem tego maratonu w Twoim wykonaniu :)
Oj, ja do maratonów totalnie się nie nadaje, bo chociaż z nocnym czytaniem całkowicie mogę się utożsamić, to mam wrażenie, że mnie ochota na nie przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie. :D Kiedy muszę wstać rano, książka tak bardzo mnie wciągnie, że potrafię czytać do trzeciej, a kiedy akurat biorę udział w jakimś czytelniczym maratonie - po dwóch rozdziałach odpadam. :P Natomiast popieram akcję dziewczyn caaałym ciałem i kto wie, może jeszcze do Was dołączę. :) Okładka "Baśni..." jest fantastyczna. ♥
OdpowiedzUsuńPozrawiam i życzę miłego wieczoru! + Miłej lektury ;)
Chyba każdy ma takie dylematy.. czytać prawie do rana i być potem nieprzytomnym cały dzień czy odłożyć książkę i spróbować zasnąć?
UsuńOkładka "Baśni.." ma w sobie coś takiego magicznego.. a może to po prostu magia Pottera? :)
Dziękuję! :*
Udziału nie biorę, ale sam pomysł jest fantastyczny!
OdpowiedzUsuńZ tych książek czytałam "Maybe Someday" oraz "Ten jeden dzień" i miło je wspominam, zaś "Jesienna miłość' jeszcze przede mną, mam nadzieję, że gdy w końcu ją dorwę to miło spędzę z nią czas :)
Z perspektywy czytelnika
Cieszę się, że spodobało Ci się "Maybe Someday" i "Ten jeden dzień" :) Nie ukrywam że mam spore oczekiwania wobec tych lektur więc każde pozytywne słowa cieszą :)
Usuńgratuluję zdania wszystkich egzaminów :) również w tym tygodniu będę czytać Baśnie barda Beedle'a, już czekają na półce. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńOjeju, jeju, jejuu!! Baśnie Barda Beedle'a! Muszę to przeczytać, a okładka faktycznie jest piękna <3
OdpowiedzUsuńBuziaki,
SilverMoon z bloga Books obsession
Prawda? Uwielbiam tę okładkę, ma w sobie to coś.. :)
UsuńMaraton jak fajnie, szkoda tylko, że mam wtedy jedną wielką rzecz do ogarnięcia - szkołę. Dlaczego moje ferie się kończą. Dlaczego?
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Książkowy duet
Wszystko co dobre krótko trwa.. Ja mam wolne, więc jetem prawdziwą szczęściarą :)
UsuńMaraton zdecydowanie nie dla mnie, nie moje klimaty, ale życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńksiazkowy-termit.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńJestem po lekturze "Wichrowych Wzgórz" i potwierdzam zdanie wielu, że watek romansu/miłości nie jest tym, który wychodzi na pierwszy plan. Jest to raczej dramatyczna historia, w której miłość trzeba po prostu odkryć. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem na setnej stronie i nie wiem jak Ty, ale ja jestem zachwycona :) Zaraz lecę czytać dalej! :)
UsuńZ całej tej listy najchętniej przeczytałabym "I była miłość w getcie","Jesienną Miłość" i "Wichrowe Wzgórza" :)
OdpowiedzUsuń"I była miłość w getcie" to książka, którą bardzo chcę przeczytać i ja, więc cieszę się, że nadarzyła się taka okazja :)
Usuń"Baśnie Barda Beedle'a " rzeczywiście maja swój klimat ;D
OdpowiedzUsuńW maratonach udziału nie biorę, nie lubię sie zmuszać do czytania.
drewniany-most.blogspot.com
Nie biorę udziału w maratonie, jednak Tobie życzę powodzenia! ;)
OdpowiedzUsuńO, dzięki, że przypomniałaś mi o "Baśniach...", bo miałem ogromną ochotę na tę książkę. Życzę powodzenia w maratonie!
OdpowiedzUsuńO siemanko, Ciebie się tutaj nie spodziewałam za nic w świecie xD
UsuńMogę tylko powiedzieć powodzenia, po weekendzie wracam do skzoły, więc czasu na czytanie zdecydowanie zabraknie. :) Wichrowe wzgórza również od dawna mam w planach :) Zaczytania :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję! :)
UsuńU mnie Sparksa "Pamiętnik". Nie czytałam nic tego autora, więc jest dobra okazja, żeby nadrobić.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam o istnieniu "I była miłość w getcie", ale teraz już wiem, że jak to ma związek z Edelmanem to muszę przeczytać. Tematy wojenne? Jestem na tak <3
Powodzenia!
Nika
Ja Sparksa już czytałam i jego książki są przyjemne, lekkie, a "Jesienna miłość" to pozycja chyba obowiązkowa :)
Usuń"I była miłość w getcie" to również moje niedawne odkrycie i ja też uwielbiam tematy wojenne! :)
Dziękuje ;*
Weź Maybe Someday! <3
OdpowiedzUsuńPowodzenia <3
Wszystko na to wskazuje, bo "Baśni.." ktoś uparcie nie oddaje :( Ale "Maybe Someday" i tak przeczytam prędzej czy później :D
UsuńDziękuję :*