Październik
W październiku udało mi się przeczytać 5 książek.
Liczba przeczytanych stron: 2178, co daje około 70 stron dziennie.
Miałam przyjemność również nawiązać współpracę z Arturem Pacułą.
Na blogu pojawiło się 5 recenzji, 1 post z TAGiem - mojego autorstwa, 1 LBA i post #z życia mola książkowego.
Przeczytane książki:
Co nas nie zabije - David Lagerctrantz
Czerwona królowa - Victoria Aveyard
Gdzie jest korona cara? - Artur Pacuła
Mroczne umysły - Alexandra Bracken
Nigdy nie gasną - Alexandra Bracken
TAGi i LBA:
Literacka wycieczka po Polsce TAG by bookworm
Liebster Blog Award
Z życia mola książkowego:
#z życia mola książkowego - seriale
Do mojej prywatnej biblioteczki przybyło 5 książek:
- Maybe Someday i
- Ten jeden dzień zakupione na bonito.pl,
- Ja wam pokażę z półki bookcrossingowej w jednej z bibliotek,
- Gdzie jest korona cara? od autora
- oraz Wszystkie jasne miejsca - i to jest książka, z której cieszę się najbardziej, w piątek otrzymany egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Bukowy Las.
Listopad
Nigdy nie robię konkretnych planów co będę czytać w danym miesiącu, przeważnie czytam to, co wpadnie mi w ręce.
Wiem jednak, że w listopadzie będę chciała sięgnąć po:
- Ekspozycję Remigiusza Mroza - właściwie już zaczęłam czytać
- Po zmierzchu Alexandry Bracken
- Wszystkie jasne miejsca Jennifer Niven
Ponadto na półce czekają:
- Przypadki Callie i Kaydena Jessicy Sorensen
- Szukając Alaski Johna Greena
W listopadzie zamierzam też zorganizować konkurs, który połączony będzie z roczkiem mojego blogowania :) Już mam pewien pomysł, ale nie wiem jeszcze w jakiej formie będzie konkurs - czy w formie losowania czy zadanie konkursowe. Okaże się w trakcie, a konkurs pojawi się do połowy listopada, także bądźcie czujni!
Jak u Was wypadł październik, i jak zapowiada się listopad? :)
U mnie październik był trochę zakręcony, ale już na dobre powracam do czytania :D
OdpowiedzUsuńA mam co :3
Gratuluję wyniku i polecam "Maybe Someday" oraz "Szukając Alaski". :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik, gratuluję! Koniecznie sięgnij po "Maybe someday" - ta książka rozwala, a przynajmniej tak zrobiła ze mną, jest cudowna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.
http://chaosmysli.blogspot.com
Chętnie przygarnęłabym "Wszystkie jasne miejsca" :)
OdpowiedzUsuńMaybe Someday jest wprost cudowna :D
OdpowiedzUsuńChcę "Przypadki Callie i Kaydena" jednak na razie się na to nie zapowiada :D
Październik widzę dość udany :)
Pozdrawiam
http://coraciemnosci.blogspot.com/
Gratuluję wyniku! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik! ^_^
OdpowiedzUsuńCzekam w szczególności na recenzję Przypadków Callie i Kaydena. ;)
Dobre wyniki w czytaniu udało Ci się osiągnąć w październiku :)
OdpowiedzUsuńJa czytałam tylko "Maybe..." to taka miła lekka i przyjemna książka :)
OdpowiedzUsuń