Na początek przypominam jeszcze o KONKURSIE - macie do piątku czas na zgłoszenia :)
Do tego TAGu już jakiś czas temu nominowała mnie tiggerss. Dziękuję!
1. Anestezjologia- książka tak nudna, że prawie cię uśpiła
Cierpienia młodego Wertera. Uuh, jak ja nie lubiłam tej lektury, jak ona mnie nudziła.. A z reguły nie mam nic przeciwko lekturom.
2. Diagnoza- smutna książka
Z takich książek, które ostatnio przeczytałam przychodzi mi do głowy Zabłądziłam Agnieszki Olejnik. Jest smutna, ale też piękna, wartościowa i motywująca.
3. Zawał- książka z nagłym zwrotem akcji
Myślę, myślę, i nie mogę nic wymyślić. Może Ekspozycja Remigiusza Mroza?
4. Dentysta- książka, której szczerze nie lubisz
Znów z ostatnio przeczytanych - Grey. Pięćdziesiąt twarzy Greya oczami Christiana E L James.
5. Panie doktorze! Straciliśmy pacjenta...- książka z zupełnie niespodziewaną śmiercią
Znów mogłabym wymienić Pieśń Lodu i Ognia, ale żeby nie było monotonnie.. o, Wszystkie jasne miejsca. Może nie dla wszystkich, ale mnie bardzo zaskoczyła.
6. Operacja- książka podczas wstrzymywałaś oddech ze zdenerwowania i napięcia
Tak mi do głowy przychodzi Zostań, jeśli kochasz Gayle Forman. Może nie jest jakaś nieprzewidywalna i niesamowicie zaskakująca, ale ja ją bardzo emocjonalnie przeżywałam i każdą cząstką siebie byłam z bohaterami.
7. Pobranie krwi- krwawa książka!
Bez wątpienia którakolwiek z cyklu Pieśń Lodu i Ognia. Tyle, co tam jest krwi.. a biorąc pod uwagę, że każda książka to kilkusetstronowe tomisko - ja nie czytałam jeszcze bardziej krwawych książek.
8. Komu lekarstwo?- książka z gorzkim zakończeniem
Zanim się pojawiłeś Jojo Moyes. Zakończenie żadnej innej książki mną tak nie wstrząsnęło, żadne inne mnie tak nie zdenerwowało i jednocześnie zbulwersowało.
9. Zawroty głowy- książka za świetnym wątkiem miłosnym
Jak dla mnie - Love, Rosie Cecelii Ahern. Ogólnie uwielbiam tę książkę i będę na pewno często do niej wracać.
10. Rozprzestrzenianie się zarazy- czyli kogo tagujesz?
Tym razem nikogo nie nominuję, ale każdy kto tylko ma ochotę, niech czuje się nominowany :)
Też nie przepadam za "Cierpieniami młodego Wertera" ;/ :D
OdpowiedzUsuńczytanienaszymzyciem.blogspot.com
Super pomysł na tag! Chyba zrobię go też u siebie :)
OdpowiedzUsuńMam zamiar niedługo przeczytać "Ekspozycję", dlatego cieszę się, że umieściłaś ją, jako książkę z nagłym zwrotem akcji, bo takie uwielbiam.
Zachęcam i podrzuć link, chętnie przeczytam :)
UsuńJak dla mnie Zostań jeśli kochasz było nudne ale za to uwielbiam Love Rosie <3
OdpowiedzUsuńOch, z ósmym punktem zgadzam się w stu procentach. ;_; To było tak smutne! ;(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Hon no Mushi
Cierpienia młodego Wertera to jedna z tych lektur, które przeczytałam i nie polubiłam. Mam zamiar wziąć się za jakąś książkę pana Mroza, może niedługo. Pozdrawiam!;)
OdpowiedzUsuńIch perspektywy
Czy tylko ja lubiłam Wertera? Choć wkurzał mnie jako postać, taki "rozlazły" bohater, to jednak książka mi się podobała ;)
OdpowiedzUsuńCo do Love rosie, to również umieściłem ja w tej samej kategorii, robiąc ten tag u mnie kilka miesięcy temu ;)
Pozdrawiam
Fajny ten medyczny tag, podoba mi się bardzo :D
OdpowiedzUsuńWo, fajny tag ;) Cierpienia młodego Wertera - pamiętam tą mękę z tą lekturą, masakra. Zaś Zabłądziłam - poleciła mi mama i naprawde okazała się przepiękną książką. Love Rosie również fajna, ale nie najlepsza powieść autorki. Zostań jeśli kochasz - zdecydowanie wolę drugą część, a trylogia Greya.. no cóż, jest dość specyficzna. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Ale nietypowy TAG :) Świetnie sobie z nim poradziłaś.
OdpowiedzUsuńMnie niestety Love, Rosie nie przypadła do gustu. Za to chętnie przeżyję czytelniczy zawał z ''Ekspozycją'' :)
Ja również uwielbiam Love, Rosie oraz wątek miłosny, jaki występuje w tej książce. Na pewno niejednokrotnie do niej wrócę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy tag :)
OdpowiedzUsuńMiałam wątpliwości wobec "Love, Rosie", ale chyba dam tej powieści szansę :)
Do tej pory nie sięgnęłam po "Love, Rosie" i chyba jest to dobry czas, by to zmienić. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kalorka czyta
Masz rację, że Ekspozycja idealnie pasuje do zawału :) Sama o mało go nie dostałam czytając zakończenie. A Love, Rosie kocham całym sercem, zresztą jak wszystkie książki autorki. I czekam na kolejną :)
OdpowiedzUsuńWszystkie jasne miejsca są takie zaskakujące? Muszę to sprawdzić, choć okładka mnie totalnie odstrasza.
Pozdrawiam!
www.lustrorzeczywistosci.pl
O tak, zakończenie to zdecydowanie czytelniczy zawał :D
UsuńCo do "Wszystkich jasnych miejsc" - jako tako nie są zaskakujące, ale mnie jedna rzecz baardzo zaskoczyła. I w przeciwieństwie do Ciebie - uwielbiam tę okładkę! :)
Fantastyczna grafika, pielęgniarka przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Love, Rosie, skradła moje serce.
modnaksiazka.blogspot.com
Świetny tag! :D Jeszcze się z takim nie spotkałam, ale naprawdę świetny! :)
OdpowiedzUsuńCudowny TAG :D
OdpowiedzUsuńNie wszystkie pozycje znam, ale te co znam się zgadzam z Tobą :D
Pozdrawiam
http://coraciemnosci.blogspot.com/
Och, Cierpienia młodego Wertera. :| Znam ten ból. :|
OdpowiedzUsuńOglądałam ostatnio Love, Rosie i naprawdę muszę przeczytać książkę! ^_^