czwartek, 17 marca 2016

Ogień i woda - Victoria Scott

Tytuł: Ogień i woda
Autor: Victoria Scott
Ilość stron: 363
Ocena: 8/10
Skąd: egzemplarz recenzencki 



Życie Telli Holloway z dnia na dzień staje się nieszczęśliwe. Jej brat Cody jest chory, a lekarze nie potrafią postawić diagnozy i przepisać odpowiedni lek. Wraz z rodziną przeprowadza się do maleńkiej miejscowości z dala od ich miasta. Pewnego dnia dziewczyna znajduje tajemnicze niebieskie pudełko, a w nim instrukcję jak wystartować w Piekielnym Wyścigu. A całe przedsięwzięcie jest warte zachodu, bo nagrodą dla zwycięzcy Wyścigu jest lek, który zapewni bliskiej osobie powrót do zdrowia. Szkopuł w tym, że lek jest przewidziany tylko dla jednej osoby, a uczestników jest ponad setka. Tella jest zdolna dla swojego brata zrobić wszystko, dlatego bez większych wahań postanawia wystartować w Piekielnym Wyścigu. Do pomocy ma jedynie swoją pandorę, a zmagać musi się z żywiołami, musi walczyć z czterema ekosystemami – dżunglą, pustynią, oceanem i górami. Czy Telli uda się pokonać naturę i zdobyć lek dla ukochanego brata?


Tella Holloway ma szesnaście lat. Do tej pory wiodła beztroskie życie, kiedy nagle spada na nią pasmo nieszczęść – choroba brata, przeprowadzka i wreszcie Piekielny Wyścig. Jak na swój wiek, dziewczyna zachowuje się jednak bardzo dojrzale i bez wahania poświęca się dla brata. Bohaterka skupia w sobie najlepsze cechy –wiele bohaterów serii młodzieżowych jest rozlazła, roztkliwia się nad sobą i użala wiecznie nad swoim losem – w tym przypadku nie musicie się tego obawiać. Dziewczyna jest silna, pewna siebie, ale też wrażliwa i uczuciowa. Kiedy pomiędzy nią a Guyem zaczyna kiełkować uczucie, nie wzdycha jednak ciągle do niego i ten wątek nie dominuje całości książki – jest jedynie przyjemnym dopełnieniem. Guy również wywarł na mnie pozytywne wrażenie. Początkowo szorstki i opryskliwy, z czasem staje się oparciem nie tylko dla Telli, ale dla całej grupy. Skoro już jestem przy grupie, to pokrótce opiszę kompanię w jakiej wędruje Tella. Przywódczynią jest Harper, dziewczyna piękna, młoda, która wydaje się być twarda i niezależna. Następnie Caroline, kobieta po trzydziestce – krucha i wrażliwa, Dink, około ośmioletni chłopiec, Levi i Ransom – przebojowi, dwunastoletni bliźniacy, których trzymają się żarty, Titus – chłopak bardzo podejrzany, któremu w żadnym wypadku nie można zaufać i Tella oraz Guy. Jak widzicie, uczestnicy są w różnym wieku, różnej płci.. ale każdy pragnie lekarstwa dla kogoś, kogo kocha

Sam pomysł na książkę wydał mi się niesamowity. Były już w młodzieżówkach wątki walki, wyścigów, rywalizacji, ale zawsze, a przynajmniej ja zawsze na takie książki trafiałam, chodziło o coś większego – o ocalenie świata, przywrócenie dawnego porządku czy przeprowadzenie rewolucji. Tu pobudki są jak najbardziej zrozumiałe – lek. Lek dla kogoś, kto jest częścią naszego świata. 

Akcja książki początkowo toczy się powoli, żeby z biegiem czasu coraz bardziej przyspieszać, aż wreszcie dochodzi do momentu, kiedy już nie ma mowy o tym, by móc odłożyć książkę. Zmagania bohaterów budują napięcie, trzymają w niepewności, momentami czuć grozę, strach, serce przyspiesza, pędzisz szaleńczo przez kolejne strony. Bardzo ciekawe jest też historia o tym, co doprowadziło do powstania Piekielnego Wyścigu. Mnie osobiście ta część powieści zszokowała i bardzo zaintrygowała.

Jeżeli obawiacie się schematu, mam dla was pocieszenie. Chociaż można zauważyć elementy innych historii, są one tak subtelne i nienachalne, że dla większości czytelników w ogóle nie będą mieć znaczenia. Powieść sama w sobie jest absolutnie oryginalna i nietuzinkowa.

Język i styl autorki są świetne- czyta się szybko i przyjemnie. Naprawdę dawno tak nie pochłonęła mnie lektura młodzieżówki. Przez powieść się wręcz płynie, stylistycznie jest dopracowana i dopięta na ostatni guzik.

Ogień i woda to książka która wybija się ponad schemat, jest inna niż wszystkie młodzieżówki, jednocześnie wciąga bez reszty i trzyma w napięciu do ostatnich stron. Świetni bohaterowie, niebanalny cel jaki im przyświeca w Piekielnym Wyścigu i wartka akcja czynią książkę wciągającą, momentami przerażającą i odbierającą dech w piersiach. Polecam wszystkim, którzy lubią dobre książki młodzieżowe, w których coś się dzieje, które nie są zdominowane przez wątek miłosny i od których oczekują zastrzyku emocji!


Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu IUVI. 



Recenzja dostępna również na:

18 komentarzy:

  1. Uwielbiam tę książkę... Ba! Ja kocham całą serię, bo miałam już okazję sięgnąć po kontynuację czyli "Kamień i sól". Jak dla mnie historia stworzona przez autorkę, jest, tak jak napisałaś, zdecydowanie "oryginalna i nietuzinkowa". Wręcz cudowna. A swoją drogą - oprawa graficzna jest nieziemska.
    Pozdrawiam
    A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Na początku miałam wrażenie, że otrzymam drugie "Igrzyska śmierci", ale zamiast tego dostaliśmy naprawdę fajną i ciekawą książkę. Koniecznie muszę sięgnąć po drugi tom.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo chętnie sięgniemy :)

    Buziaczki! ♥
    Zapraszamy do nas :)
    rodzinne-czytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama z chęcią zapoznałabym się z tą historią, aczkolwiek póki co moje plany czytelnicze pękają w szwach :) http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ogień i woda to powieść, którą mam w planach. Jestem ciekawa świata jaki stworzyła autorka, ponieważ sam temat przypomina mi odrobinę Igrzyska. Cieszy mnie jednak, że uważasz, że wybija się ona ponad schemat to ogromny plus. Mam nadzieję, że niedługo będę mogła po nią sięgnąć:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam trochę inne zdanie na temat tej książki. ;) Przede wszystkim Tella wydała mi się właśnie niedojrzała - owszem, wzięła udział w Wyścigu dla brata, ale poprzez niektóre swoje wypowiedzi sprawiała wrażenie o kilka lat młodszej. Guy jak dla mnie niczym się nie wyróżnia. Ogólnie pomysł i wykonanie były spoko, ale też bez fajerwerków.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem chyba jedną z ostatnich osób, która jej nie przeczytała i szczerze powiedziawszy czuję się z tym dziwnie. Chciałabym ją przeczytać, ale zawsze znajdzie się coś ważniejszego. W sumie na początku nawet nie miałam zamiaru, bo wydawała mi się kolejną dystopią, ale wszystkie mnie tak przekonałyście, że chyba się zabiorę, ale naprawdę nie wiem, kiedy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja zabieram sie za tą książkę od dawna i zabrać się nie mogę. Pozdrawiam i zapraszam do mnie
    zapoczytalna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę to w końcu przeczytać! :D
    Super recenzja!
    Buziaki,
    SilverMoon z bloga Books obsession :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Tyle pozytywnych recenzji, a ja nadal nie przeczytałam tej książki, a to moje klimaty! Chyba muszę to zmienić :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Książkę czytałam, bardzo mi się podobała, ale nie zostanie w moim sercu na długo :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Myslę, że mogłaby mi się spodobać

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajnie, że książka wybija się poza schemat i nie jest taka, jak inne młodzieżówki. Właśnie takie powieści lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czy ta książka mnie prześladuje... Teraz już chyba z czystego uporu nie chcę jej przeczytać :( Same pochlebne recenzje, ale... no jakoś nie mogę się przemóc!
    Pozdrawiam i zapraszam,
    http://ksiegoteka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Na chwile obecną nie planuję tej pozycji, ale kiedyś może się skuszę. Dobrze, że wybija się poza standardy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kiedyś może się uda :D
    Ale to się zobaczy kiedy :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem ciekawa tej książki i to bardzo ❤ Podoba mi się pomysł i czuję, że to będzie dobre ^_^

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego działania - dziękuję!
Postaram się odpowiadać na Wasze komentarze i odwiedzać Wasze blogi :)