środa, 27 stycznia 2016

Read More Books Challenge: Kłamca - Jakub Ćwiek

Tytuł: Kłamca
Autor: Jakub Ćwiek
Ilość stron: 272
Ocena: 7/10
Skąd: e-book


Książkę przeczytałam w ramach wyzwania do którego nominowała mnie KittyAilla.  Co prawda nie wyrobiłam się w wyznaczonym terminie, który upłynął 26 stycznia, ale mam tylko dzień spóźnienia :D Co przy 4 zaliczeniach i 4 egzaminach w ciągu 8 dni i tak uważam za sukces :) 
Tym razem nikogo nie nominuję, ale jeśli ktoś sam chciałby wziąć udział w tej zabawie, to niech zostawi komentarz, a ja już poszukam jakiejś książki. 

Odkąd nie ma Boga, anioły nie grają fair. I to tłumaczyłoby obecność Kłamcy...
Ocalony po szturmie na Valhallę Loki – adoptowany syn Odyna, patron oszustów i zdrajców – postanawia przystać do zwycięzców i staje się anielskim chłopcem na posyłki.
Szybko jednak okazuje się, że w świecie, gdzie zabłąkane, mitologiczne bóstwa bratają się z piekielnymi demonami, niezwykłe zdolności boga kłamstwa służyć mogą znacznie ważniejszym celom. Wyćwiczone sztuczki doskonale dezorientują wroga, a bezwzględność i pogarda wobec regulaminów i zasad czynią go naprawdę groźnym przeciwnikiem zła i występku. Tak przynajmniej sądzą archaniołowie, coraz bardziej zależni od pomocy nowego sojusznika. I może mają rację…
Ale Loki ma własne plany.


Kłamca chodził za mną od dłuższego czasu, ale nigdy nie byłam dość zmotywowana, żeby sięgnąć po tę pozycję, i myślę, że gdyby nie ten chellenge, to jeszcze długo bym po nią nie sięgnęła. Pierwsze co mi się nasuwa na myśl, to że Loki jest wręcz idealny. Od pierwszych stron polubiłam tego bohatera i z każdą kolejną stroną coraz bardziej wzbudzał moją sympatię. Tak sobie myślę, że nawet dla samego Lokiego muszę kontynuować tę serię. Zachowanie bohatera i jego poczucie humoru potrafią zbratać sobie chyba każdego czytelnika. 

Książka jest podzielona na coś na kształt opowiadań. Przyznam, że początkowo trochę ciężko byłoby mi się w tym połapać i niektóre wątki urwały się dla mnie za szybko, inne mnie nudziły, a jeszcze inne nie do końca zrozumiałam, ale w ogólnym rozrachunku całość jest wciągająca i czyta się ja bardzo szybko (pomiędzy egzaminem a zaliczeniem, w autobusie i o 2 w nocy kiedy akurat się skończyłam uczyć) zwłaszcza, że objętościowo powieść nie jest opasłym tomiskiem. 

Książka jest zabawna, autor pisze lekko i prosto, co sprawia, że lektura jest przyjemna w odbiorze. Ponadto po raz pierwszy spotkałam się z postacią anioła w literaturze w innym wymiarze niż spotykałam dotychczas. Czy na plus? Zdecydowanie! Ćwiek w powieści stworzył niepowtarzalny klimat, który skojarzył mi się trochę z klimatem Wiedźmina (którego kocham nad życie!). Nawet jeśli nie jest to lektura, dla której oszalałam, Kłamca jest książką, którą będę wspominać z uśmiechem na twarzy. Nie sposób jest też nie wspomnieć o zakończeniu, które sprawiło dziś, że siedziałam na korytarzu na uczelni i przez 5 minut wgapiałam się w ekran telefonu z e-bookiem. 

Kłamca to lektura lekka i przyjemna, gratka dla fanów fantastyki, aniołów w innym wydaniu niż w lekturach paranormal romance. Oryginalny klimat, przecudowny Loki i dawka dobrego humoru sprawiają, że jak się już zacznie czytać, to ciężko jest się rozstawać z lekturą. Są takie książki, które się czyta i zapomina, są takie które się pamięta do końca życia. Są też takie, które sprawiają, że na myśl o nich się uśmiechasz i czujesz coś takiego w środku.. melancholię, sentyment? Kłamca właśnie takie uczucie wzbudza we mnie. 



17 komentarzy:

  1. Loki <3 uwielbiam tę postać! Kolejne tomy są jeszcze lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi interesująco, może uda mi się sięgnąć :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam nigdy tej serii. Właściwie nawet nie byłam nią zbytnio zainteresowana. Jak widać popełniłam błąd :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiada się nie źle. Może przeczytam. Pozdrawiam.zapoczytalna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Dość ciekawa pozycja, ale bardziej dla Córki niż dla Matki :)

    Buziaczki! ♥
    Zapraszamy do nas :)
    rodzinne-czytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Też czytałam jakiś czas temu i mam takie same odczucie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka wydaje się być dla mnie wręcz idealna! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam o tej książce, ale Twoja recenzja mnie zaciekawiła. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  9. Kłamca! Widzę zresztą, że masz podobny stosunek do niego co ja - też nie uważam, by była to książka mojego życia, ale czytało mi się ją bardzo miło (tym samym kończąc całą tetralogię...) :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Oooo, mój Loki <3 A kolejne części są jeszcze lepsze :D
    Pff, ja chcę rewanż :D Ciekawa jestem, co mi wymyślisz - tylko wiesz, nie młodzieżówkę :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakoś jestem na nie dla tej książki ;D

    Pozdrawiam
    http://coraciemnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Seria "Kłamca" jakoś nie za bardzo mnie kusi. Jeśli moje spotkanie z Jakubem Ćwiekiem ma w ogóle nastąpić, to będzie to pewnie pierwszy tom "Chłopców" ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie szaleję na punkcie tej książki, ale zła nie jest :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna recenzja :)
    dużo słyszałam na temat tej książki ale jakoś mnie do niej nie ciągnie :/ chyba dlatego że jestem uprzedzona do polskich autorów eh
    onlybooks-jdb.blogspot.com
    Mogłabyś kliknąc w linki w ostatnim poście? To bardzo mi pomoże :)
    Z góry dziękuje

    OdpowiedzUsuń
  15. Ostatnio przeczytałam inną książkę z Lokim, jako głównym bohaterem i niesamowicie go polubiłam. Teraz wiem, że koniecznie muszę sięgnąć po następne powieści z tą postacią, w tym na pewno po "Kłamcę" ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Właśnie ostatnio szukałam książek z motywem anioła, chociaż chciałam znaleźć coś raczej z gatunku YA. Może jednak się przekonam :)
    Zapraszam do mnie,
    http://ksiegoteka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Na pewno przeczytam kiedyś Kłamcę! Ten humor tak mnie przekonuje i jeszcze sama postać Lokiego... :D

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego działania - dziękuję!
Postaram się odpowiadać na Wasze komentarze i odwiedzać Wasze blogi :)