wtorek, 8 września 2015

Odnaleziony - Harlan Coben

Harlan Coben to autor, którego czytam w ciemno. Niejednokrotnie sięgałam po jego książki i jeszcze nigdy się nie zawiodłam.
Tam samo jest w przypadku tej książki. "Odnaleziony" to trzeci tom serii z Mickeyem Bolitarem w roli głównej. Mickey- bratanek znanego Myrona (mojego ulubieńca) idąc w ślady wujka, chociaż wcale tego nie chce raz po raz pakuje się w kłopoty. Tym razem oprócz jednego, najważniejszego dla niego śledztwa- w sprawie śmierci jego ojca, prowadzi jeszcze dwa inne.

Seria z Mickeyem jest doskonałą lekturą dla młodszych czytelników, takich dopiero zaczynających przygodę z kryminałem. Nie brakuje w niej intrygi, skomplikowanych relacji międzyludzkich, powiązań i symboli.
W tej serii bardzo polubiłam Mickeya, natomiast niezbyt spodobała mi się Ema.

Chyba każdy czytelnik próbuje sam rozwikłać zagadkę, jaką tworzy autor. Chociaż twórczość Cobena znam już bardzo dobrze, chyba jeszcze nigdy w pełni nie rozgryzłam całej sprawy. O czym to świadczy? O tym, że autor jest mistrzem w swoim fachu. Niejednokrotnie już powtarzałam i powtórzę jeszcze raz- kiedy chcę dobrego kryminału, sięgam po Cobena.




Dzisiaj krótko, ale wrzesień stał się dla mnie pracowity, mimo, że mam jeszcze wakacje do października. Mimo wszystko cieszę się, bo nie znoszę bezczynności i rutyny. Mam mniej czasu na czytanie książek, ale za to działam i to mnie bardzo motywuje, zwłaszcza, że dążę do spełnienia kolejnego marzenia, do którego spełnienia przybliżam się każdego dnia.

8 komentarzy:

  1. Mam zamiar zapoznać się kiedyś z Cobenem, cieszy mnie to, że (wnioskując z twojej recenzji) jest on autorem nie mającym jakiegoś schematu, jak to często się dzieje z autorami kryminałów ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Cobena, jednak nie czytałam jeszcze książek z Mickeyem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No to książka w sam raz dla mnie, bo kryminałów raczej nie czytam, więc jestem "tym zaczynającym" o którym mówisz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cobena przeczytałam tylko "Na gorącym uczynku". Nie spodobała mi się ta książka. Fabuła i akcja są interesujące, jest zagadka i w ogóle, ale nie przypadła mi do gustu narracja i miałam dziwne odczucia co do zakończenia, a także stała się rzecz najgorsza pod słońcem- już na samym początku miałam przeczucie, kto może być sprawcą. Nie wiem, czy chcę sięgnąć po inną pozycję pana Cobena, lecz słyszę o nim tyle pochwał i tak często trafiam na "Odnalezionego" w księgarniach, że chyba się skuszę.
    Co do kryminałów- dla mnie tylko Agata Christie. Mimo iż jej powieści są raczej schematyczne, nigdy nie mogę rozszyfrować, kto jest "tym złym". Magia.
    Sztuka parzenia herbaty [klik]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Odnaleziony" to trzeci tom serii, pierwszy tom to "Schronienie". A ja gorąco polecam "Nie mów nikomu". To była moja pierwsza książka tego autora i mnie pochłonęła. Z kolei nie mogę się przekonać do Agaty Christie. Czytałam "I nie było już nikogo", ale niestety autorka mnie do siebie nie przekonała. Ale na pewno jeszcze kiedyś sięgnę po jakąś książkę jej autorstwa.

      Usuń
  5. Nie czytałam niczego od Cobena, ale mam jego jedną książkę w domu, mama kiedyś kupiła i nie przeczytała. :D Kiedyś na pewno ją przeczytam, ale nie pamiętam, jaki miała tytuł. XD Na pewno nie Odnaleziony. :p Ale jeśli już przeczytam tamtą i mi się spodoba ten autor - to może sięgnę i po Odnalezionego? :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam kilka książek Cobena i jestem przekonana, że jeszcze nie raz do niego wrócę - uwielbiam jego thrillery!

    http://medycy-nie-gesi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie sięgałam jeszcze po jego twórczość, ale po Twojej opinii widzę, że powinnam szybko nadrobić straty ;)

    www.papierowenatchnienia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego działania - dziękuję!
Postaram się odpowiadać na Wasze komentarze i odwiedzać Wasze blogi :)